Moje przygody z tapioką są w fazie trudnych początków- przypalone garnki spowodowane chwilą nieuwagi, rozpadające się kuleczki. Ale nie poddaję się czego owocem jest dzisiejszy deser.
- 3 łyżki tapioki w kulkach
- woda
- woda
- puszka ananasa w plastrach
- 2 szklanki mleka (kokosowe byłoby nawet lepsze)
Przygotowanie:
Tapiokę namaczamy, najlepiej na noc w trzykrotnie większej ilości wody. Po tym czasie mieszamy, odlewamy wodę i wrzucamy do garnka z grubym dnem (patrząc na moje przepisy muszę nabyć więcej garnków z grubym dnem albo stać ciągle przy gotującym się jedzeniu), zalewamy mlekiem i zalewą z ananasa. Gotujemy ciągle mieszając aż kuleczki się zrobią przeźroczyste, przelewamy do miseczek i dodajemy plastry ananasa pokrojonego w ósemki. Smaczne na zimno jak i na ciepło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz